Jestem niestrudzoną poszukiwaczką słów gęstych od znaczeń.
Słów ze skrzydłami u ramion ulatujących wysoko ponad powałę sufitu. Słów niczym przesianych przez wielkie sito sączących się wolno z żółto-szarego nieba.
Jestem poławiaczką ulotnych wrażeń i chwil trwających sekund kilka. Tak niewielkich, iż bez trudu mieszczących się w zaciśniętej dłoni. Wszystko to znajdzie tu swoje miejsce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz